poniedziałek, 29 czerwca 2009

z ka-FE-i...

wiecie co...mecze sie dla Was straszliwie...niedosc ze musialem sie pakowac jakimis autostradsami do miasta...to siedze teraz w jakiejs osiedlowej...kafei (pomieszczenie 2x2m)....najgorsze jest to ze myslalem ze to ja smierdze....wlasnie przyuszedl jakis smierddzacy grubas (nie da sie delikatnie tego napisac)...wlaczyl strony porno i steka (odwrocil ekran zebym sie chyba nie gorszyl ale dzwiek jest) ...niezly kumpel z lawki co? :-)...zaraz moze foty wrzuce i cos skrobne...ale co dso tego drugiegoi to nie dam glowy bo juz muchy sie zlatuja

1 komentarz: